Pamiętam z dzieciństwa uczucie zaskoczenia, kiedy okazało się, że “Wyspa złoczyńców” Zbigniewa Nienackiego nie jest pierwszą częścią przygód mojego Samochodzika, a właśnie “Pan Samochodzik i uroczysko”
W tej historii nasz bohater bierze udział w ekspedycji, podczas której grupa archeologów rozkopuje prastary kurhan na samotnej, opuszczonej wysepce wśród bagien. Pojawia się tajemnica XII-wiecznej romańskiej kolegiaty, stojącej nieopodal obozu archeologów, a przypadkowe odkrycie dokonane przez dwóch rywalizujących ze sobą profesorów, rozpoczyna akcję pełną zagadek mających swój początek jeszcze w czasach zmagań polsko-krzyżackich. Czy nasz Samochodzik będzie potrafił rozsupłać zagadkę? Sami się przekonajcie.
“Pan Samochodzik i uroczysko” wciąga od pierwszych stron, uważam nawet, że postać młodego pana Tomasza jest bardziej prawdziwa od przygód opisanych w kolejnych tomach. Nasz Pan Samochodzik nie jest tu taki super idealny i poprawny, tylko jest po prostu zwykłym, ale błyskotliwy młodym historykiem sztuki.
Autor – Zbigniew Nienacki
Wydawnictwo – LITEARATURA
Rok wydania – 2017
Oprawa – miękka
Ilość stron – 296 strony
Wiek – 9+
