Julia Donaldson oraz Axel Scheffler to twórcy takich bestsellerów jak ,,Gruffalo”, ,,Dziecko Gruffalo”, ,,Ćmony i Smeśki” oraz ,,Miejsce na miotle”. Tym razem mamy historię o Panu Patyku, który żyje sobie spokojnie wraz z swoją żoną oraz trójką małych patyczątek. Pewnego dnia Pan Patyk podczas spaceru zostaje “porwany”. Pies, myląc Pana Patyka ze zwykłym kijkiem, postanawia wykorzystać go do zabawy w aportowanie. A dalej było już jak po sznurku. Bo kiedy wydawało się, że uda się naszemu bohaterowi uciec i wrócić do ukochanej dziupli, ponownie następuje pomyłka i przez grupę dziewczynek zostaje “porwany” do zabawy w misie-patysie. Potem łabędź wykorzystuje Pana Patyka do budowy gniazda, a później pewien plażowicz postanawia użyć naszego bohatera do budowy masztu na zamku z piasku. Wszystkie te sytuacje sprawiają, że Pan Patyk jest coraz dalej od domu. A tu zbliża się zima i nadchodzą święta. Czy uda mu się wrócić do rodziny? Sami musicie się przekonać.
“Pan Patyk” to zabawna, ciekawa i ładnie zilustrowana historia. Swój udział w niej ma również Święty Mikołaj, co może spowodować, że książka ta stanie się ulubioną lekturą świąteczną wielu dzieci.
Do minusów można zaliczyć to, że tekst nie zawsze czyta się płynnie. Być może wynika to z trudności przetłumaczenia, ponieważ tekst pełny jest gier słownych, rymów i rytmów. Niezależnie od tego, książka jest oparta na nietuzinkowym pomyśle i ma ciekawe oraz niebanalne zakończenie.
Autor – Julia Donaldson
Ilustracje – Axel Scheffler
Tłumaczenie – Joanna Wajs
Wydawnictwo – Nasza Księgarnia
Rok wydania – 2020
Oprawa – twarda
Ilość stron – 32
Wiek – 4+