O tej książce miałem Wam już dawno napisać. Przeczytałem ją dzięki mojej córce, która była nią zachwycona. Zuza wciągnęła mnie w świat Małgosi natychmiast.
Tytułowa bohaterka, nastolatka, nieoczekiwanie przenosi się z Polski współczesnej do Polski szlacheckiej, pełnej konwenansów i starych zwyczajów. Tu Małgosia, panna wyszczekana i pyskata, twarda i nieustępliwa, staje się waćpanną Małgorzatą od której oczekuje się pokory, pracowitości, spokoju i wstydliwości.
Na początku Małgośka próbuje wszystkim wyjaśnić, że nie jest “ich” Małgorzatą, jednak mieszkańcy dworu mają ją za niespełna rozumu. Dziewczyna ostatecznie się poddaje i próbuje dopasować się do nowej sytuacji. Co z tego wynikło i kim był dytko? Warto się przekonać.
Książkę “Małgosia contra Małgosia” przeczytałem z największą przyjemnością. Pomimo, że Ewa Nowacka napisała ją w latach 70 ubiegłego wieku, to Wasze pociechy nie będą rozczarowane. Szybka akcja, humor, historia, trochę magii, zaskakujące zakończenie, naprawdę gwarantują dobrą literacką zabawę.
Autor – Ewa Nowacka
Wydawnictwo – NASZA KSIĘGARNIA
Ilość stron – 240
Rok wydania – 1999
Oprawa – miękka
Wiek – 9+
